- To wydarzenie minęło.
„W pogoni za zimnem” z Valerjanem Romanovskim | Pokaz slajdów w ramach Klubu „Podróże” im. T. Halika
12 stycznia 2022|18:00 - 21:00
Nowy rok rozpoczniemy zimową podróżą! I poznamy się lepiej z zimnem
Już 12 stycznia o godz. 18 zapraszamy na kolejny pokaz slajdów w ramach Klubu „Podróże” im. Tony’ego Halika pt. „W pogoni za zimnem”. Tym razem udamy się do Laponii, a o swojej samotnej wyprawie w tamte, mroźne zakątki, opowie nam znany pogromca zimna – Valerjan Romanovski
Od naszego gościa usłyszmy również o 50 dniach spędzonych na zamarzniętej rzece Ounasjoki (Finlandia), a także o zimowej wyprawie rowerem do Jakucji. Jednak autor pokazu nie pasjonuje się tylko w zimowych wyprawach. Jego żywiołem jest również morsowanie, o którym opowie nam podczas prezentacji swojej książki pt. “„Morsowanie. Jak świadomie obcować z zimnem?”
Jesteście ciekawi ile stopni ma woda w karkonoskim wodospadzie w Podgórnej? Kto może morsować? Jak zimno wpływa na nasze ciało? Jak świadomie obcować z zimnem? Jeśli tak to na te oraz wiele innych pytań, będziecie mogli poznać odpowiedzi podczas spotkania
Wydarzenie w ramach X Festiwalu Zorzy Polarnej we współpracy ze Stowarzyszeniem TRAKT.
Udział bezpłatny
Valerjan Romanovski
Urodził się nieopodal Wilna. Mieszka i pracuje w Polsce od 25 lat.Wykładał na Wydziale Technologii Drewna SGGW w Warszawie. Sport towarzyszy mu od najmłodszych lat. Mieszkając na Litwie uprawiał lekkoatletykę. Kolarstwo zaczął uprawiać będąc już w Polsce. Mając 26 lat zdobył pierwszy medal na Mistrzostwach Polski w kategorii Masters. Zaczął startować, z dużym sukcesem, w ultramaratonach w Mazovii 24h. Bardzo dobrze czuje się zarówno na długich, jak i na krótkich dystansach. Kolarstwo długodystansowe wymaga ciągłej współpracy ze swoim organizmem, charakterem i walką ze słabościami. Pozwala zachować nie tyko zdrowie fizyczne, ale również psychiczną równowagę.
Od kilku lat Vlerjan jest potencjalnym dawcą szpiku. Podczas bicia rekordu dopinguje go świadomość, że liczą na niego osoby potrzebujące pomocy w pokonaniu choroby i znalezieniu swego genetycznego bliźniaka. – Przy wsparciu fundacji DKMS (misją fundacji jest znalezienie dawcy dla każdego pacjenta na świecie potrzebującego przeszczepienia szpiku lub komórek macierzystych) zdaje sobie sprawę, że jedzie nie dla siebie, czy dla zaspokojenia własnej ambicji, ale dla osób, które czekają na pomoc. Wie, że nie może zawieść, a pokazać, że zawsze warto walczyć, nawet wtedy, gdy wydaję się, że wygrana jest niemożliwa.
Autor pokazu to mors z wieloletnim doświadczeniem. Fascynuje go praca z ciałem. Zrealizował ponad 10 projektów sportowych, część w randze rekordu Guinnessa. Przez kilka dób podróżował rowerem po mroźnej Jakucji w temperaturze –50°C, mieszkał 100 godzin w komorze termoklimatycznej w temperaturze odczuwalnej –60°C. Na co dzień zajmuje się technologią drewna. O sobie mówi: Jestem przeciętnym człowiekiem, który może robić nieprzeciętne rzeczy